
Dexter: New Blood: Dziesięć lat po tym, jak Dexter zaginął w oku huraganu Laura, znajdujemy go mieszkającego pod przybranym nazwiskiem w małym miasteczku Iron Lake w stanie Nowy Jork. Dexter może rozpocząć nowe życie, ale w obliczu nieoczekiwanych wydarzeń w tej zgranej społeczności jego Mroczny Pasażer kusi.
Akcja nowej odsłony serialu Dexter rozgrywa się 10 lat po tym, jak Dexter zaginął w oku huraganu Laura. W serialu żyje on pod przybranym nazwiskiem w małym miasteczku Iron Lake w stanie Nowy Jork. Dexter może rozpoczął nowe życie, ale w obliczu nieoczekiwanych wydarzeń w tej zgranej społeczności jego Mroczny Pasażer powraca.
W nowych odcinkach serialu Dextera naprawdę świetnie prezentuje się wątek Harrisona. Pisałem we wcześniejszej recenzji, że może on być najciekawszą postacią w produkcji i omawiane epizody pokazują, że tak jest. Miejscami nawet łapałem się na tym, że był on bardziej interesującym bohaterem niż nasz tytułowy, seryjny morderca. Jego wątek był bardzo dobry na kilku płaszczyznach. Przede wszystkim twórcy świetnie przedstawili Mrocznego Pasażera, który drzemie w młodym Morganie.
Cały czas było czuć mrok bijący od niego. Scenarzyści świetnie zagłębili się w psychikę bohatera, by powoli odkrywać wszelkie elementy, które budują jego podobieństwo do Dextera. Dodajmy jeszcze, że syn naszego głównego bohatera używa brzytwy, podobne jak Trinity Killer, morderca jego matki – to buduje naprawdę interesujący pomost między najlepszą serią w historii produkcji a obecną odsłoną. Ponadto naprawdę ciekawie zapowiada się relacja Harrisona i Audrey.